Świat jest wielki... ale do zdobycia!

czwartek, 31 maja 2007

dwuletni dżentelmen

Dwulatek jest coraz mądrzejszym chłopcem.
Umie już zdejmować buciki, zasuwać i odsuwać zamki blyskawiczne oraz zakładać spodenki.
Można powiedzieć, że całymi dniami ciężko pracujemy nad zdobywaniem kolejnych umiejętności...
Uczestniczy we wszystkich pracach domowych - ma nawet swoje ulubione.
Te z młotkiem rzecz  jasna są najlepsze ;) Jednak i odkurzanie, wsypywanie proszku do pralki, czy zmywanie, są całkiem ok.
A jak to miło potem usłyszeć od zdziwionych obserwatorów, że to niesamowite, że dwulatek po skończonej zabawie starannie sprząta zabawki i odstwawia wszystko na miejsce!
Eh... dorasta ten nasz dwulatek i staje się coraz bardziej dźentelmeński...
No i właśnie dzisiaj mały dżentelmen popłakuniał się z żalu na schodach.
Bardzo, bardzo chciał bowiem mi pomóc i wnieść swoj wózeczek z zakupami.
Niestety... Okazało się, że jest jeszcze bardzo małym chłopczykiem...
Kochanym, grzecznym, małym chłopczykiem, który tak szybko mi rośnie...