Świat jest wielki... ale do zdobycia!

piątek, 1 czerwca 2007

dziecka dzień

wulatek dzień dziecka ma cały rok, jednak dzisiaj został puszczony na żywioł...


 

 

Na początku zjadł bajgla i udawał  miłośnika kwiatów...

 

 

A potem się zaczęło...Bajgielek z sezamem, lodzik jogurtowy, soczekmarchewkowo-bananowo-jabłowy.
Następnie poszedł do pyszczydła kebab, bananek, chlebek, truskawki.
No i szaleństwo nieziemskie pod sceną, na której dziewczyny z gimnazum śpiewały przeboje.
Potem wymusił kupno dziadowskiego traktorka za kwotę wołającą o rozbój w bialy dzień.


 
A na koniec z babą Anią klapnął w ciuchci i zrobił objazdówkę po deptaku.
Na koniec był plac zabaw, dmuchana zjeżdżalnia i skocznia oraz niechętny powrót do domku...
A teraz nam tłumaczy, że tak chce cały rok ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz